Moja córka trzy lata temu podpisała umowę kredytową z bankiem na kwotę 20.000 zł. Kredy ten staraliśmy sie spłacać, ale dalsze spłacanie długu jest niemożliwe z uwagi na pogorszony stan zdrowia córki. Bank dług odsprzedał firmie windykacyjnej, która poinformowała, że dług z odsetkami wynosi 25.000 zł, ale za jego obsługę i monitoring żąda zwrotu kwoty blisko 70.000 zł, proponując zawarcie ugody i rozłożenie go na raty. Powyższe informacje uzyskałam przez telefon w czasie rozmowy z firmą windykacyjną. Czy jest możliwość umorzenia tego długu?
Umorzenie długu (zwolnienie dłużnika z długu) może nastąpić jedynie przez wierzyciela (jeżeli dokonany został skutecznie przelew wierzytelności na firmę windykacyjną, teoretycznie taka czynność musiałaby zostać dokonana przez tą firmę, co wydaję się być raczej niemożliwe).
W opisanym stanie faktycznym przede wszystkim należy stwierdzić, że w razie dokonania skutecznie przelewu wierzytelności, nowy wierzyciel jakim jest firma windykacyjna nie może domagać się spłaty wyższej kwoty niż ta, jaka wynikała z zawartej umowy z poprzednim wierzycielem, czyli bankiem. Jeżeli przedmiotem cesji była cała należność (dług), to bank winien poinformować dłużnika o fakcie przelewu, w szczególności informując komu i w jakiej wysokości wierzytelność przelał. Brak takiej informacji ma ten skutek, że dłużnik do czasu przekazania takiej informacji powinien spełniać świadczenie (spłacać kredyt) do rąk dotychczasowego wierzyciela (banku). Bez takiego pisemnego zawiadomienia ze strony banku, żadna firma windykacyjna lub inny podmiot nie może żądać spłaty jakiegokolwiek długu.
Z opisu stanu faktycznego wynika także, że firma windykacyjna domaga się spłaty dodatkowych kosztów związanych z tzw. obsługą i monitoringiem długu, co jest sprzeczne z przepisami ustawy z dnia 20 lipca 2001 roku o kredycie konsumenckim. Przepisy tej ustawy precyzyjnie określają jakie koszty oraz odsetki związane z zaciągnięciem kredytu konsumenckiego może pobierać kredytodawca, wszelkie te informacje winny precyzyjnie być określone w umowie kredytu. W razie cesji wierzytelności postanowienia umowy o kredyt konsumencki wiążą także cesjonariusza – wierzyciela na którego przelano wierzytelność. Wierzyciel (czy to bank czy też inny podmiot) nie może pobierać żadnych dodatkowych kosztów, które nie zostały określone w umowie, a w myśl art. 359 § 21 k.c. (kodeksu cywilnego), nie może żądać także wyższych odsetek niż odsetki maksymalne (maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego – odsetki maksymalne), które na dzień dzisiejszy wynoszą 20% w skali roku. Jeżeli wysokość pobieranych odsetek przewyższałaby wartość odsetek maksymalnych, wówczas na podstawie art. 18a ustawy o kredycie konsumenckim, działanie takie podlega odpowiedzialności karnej (kto, zawierając z konsumentem umowę o kredyt konsumencki, pobiera korzyści majątkowe przewyższające wysokość odsetek maksymalnych określonych przez ustawę lub zastrzega sobie pobieranie tych korzyści, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2).
Reasumując, w opisanym stanie faktycznym Państwa córka jako dłużnik winna wystąpić do banku (nie do firmy windykacyjnej), lub Państwo w jej imieniu, jeżeli córka udzieli Państwu pełnomocnictwa, z żądaniem udzielenia informacji czy i w jakiej wysokości wierzytelność została przelana oraz na jaki podmiot. Z informacji takiej winno także wynikać, w jakim terminie nastąpiło wypowiedzenie umowy kredytu i w jakim terminie wierzytelność stała się wymagalna w całości. W przypadku umowy o kredyt, roszczenia banku z tego tytułu (w przypadku cesji dotyczy to także cesjonariusza) przedawniają się z upływem lat 3 od chwili wymagalności roszczenia. Po upływie terminu przedawnienia córka mogłaby się powołać na zarzut przedawnienia roszczenia i odmówić jego spełnienia. Roszczenie przedawnione nie może być dochodzone na drodze sądowej. Należy jednak pamiętać, że bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu lub przerwaniu. W przypadku przerwania biegu terminu przedawnienia (np. poprzez uznanie roszczenia w ugodzie lub innym piśmie), bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się na nowo. Z tego też względu proponujemy nie kontaktować się telefonicznie z firmą windykacyjną, oczekiwać jedynie na jej ewentualne pisma, a w razie przygotowywania odpowiedzi konsultować jej treść z prawnikiem. Jednocześnie jak wskazaliśmy powyżej winni Państwo spróbować uzyskać informację w banku co do dokonanej cesji. Z opisu stanu faktycznego wynika, że firma windykacyjna nadużywa prawa żądając zawarcia ugody na warunkach, które są nie tylko nie korzystne ale wręcz sprzeczne z przepisami prawa.